28 września 2010

Podoba się!

Rosnę :)
Mój projekt na EXAMPLE

Pierwsza strona w HaloArt

Od dziś do soboty na HaloArt są reklamowane moje nowe pleksowe kolczyki.

27 września 2010

Tusen takk Oslo!

Było super! Troszkę zimniej niż w u nas, ale i tak fajnie :).

Lot z Warszawy do Trop trwa około 1.3 h. Z lotniska są autobusy Unibuss Ekspress, które jadą około 1.30 h. Do Oslo bussterminal za dwie osoby w obie strony zapłaciliśmy 640 koron (podziel przez 2 i masz cenę w złotych). Bilety kupuje się u kierowcy, płacić można gotówką, ale chętniej przyjmują karty KREDYTOWE, podkreślam to ze względu na to że kart elektron w ogóle nie przyjmują.

Oslo przywitało nas fajerwerkami, niestety nie wiem jaka to była okazja, może z okazji naszego przyjazdu :)

Z Oslo bussterminal mieliśmy dosłownie kilka kroków do hotelu, więc z przyjemnością się przespacerowaliśmy. Sam Hotel... hmm co by dużo opowiadać tani, a pokoiki? żeby nikogo nie zniechęcić bardzo przytulny i cieplutki :).


Na dwie osoby łóżko piętrowe, stolik, krzesełko, umywalka, i mega duży płaski telewizor na ścianie, poszewki, prześcieradła i ręczniki dostaliśmy z recepcji. Sami ścieliliśmy łóżka i po ,,zużyciu’’ sami zdejmowaliśmy ten cały towar i dawaliśmy do kosza na brudy na korytarzu.

Z pewną nieśmiałością wykupiliśmy sobie śniadania, ale rano nie mieliśmy już żadnych wątpliwości, że to był doskonały wybór. Żadne tam rarytasy, zwykłe rzeczy, ale super smaczne i świeże. Pieczywo mięciutkie i chrupiące, warzywa, ser żółty, wędlina (jakby szynka), wszystko to świeże i pachnące. Naszym numerem jeden na śniadanie był dżem malinowy, naprawdę czuć w smaku maliny, nie za słodki, w sam raz. No i soczek, kawa, herbata do wyboru albo jak kto chce wszystko na raz.

Nasz hotel mieścił się na Prinsens gate, więc

 wszędzie mogliśmy przejść na piechotę. Na Pierwszy ogień wybraliśmy się na Brgdøy. Można się tam dostać pieszo autobusem nr 30, rowerami lub stateczkiem z portu przy Rådhusbrygge, nabrzeże nr 3, bilet w jedną stronę kupujemy na statku  20 kr od osoby. 

Trwało to może z 10-15 min. Po dotarciu na Dronningen, idzie się cały czas prosto ulicą Huk aveny

aż dochodzi się do Vikingskiphuset, czyli do muzeum łodzi wikingów. Bilet za osobę to 60.00 kn. muzeum nie jest duże, ale nigdzie indziej raczej nie zobaczycie takich eksponatów.

Z Muzeum łodzi jest rzut beretem do Norsk Fomuzeum tzn. Norweskie Muzeum kultury i historii + skansen bilet za osobę to inwestycja 100 kr. nie są to w żadnym razie stracone pieniądze. Szczególnie jeśli chodzi o skansen, według mnie to obowiązkowy punkt programu ze względu na dużą rozpiętość czasową tej ekspozycji. W części muzealnej duża ekspozycja poświęcona strojom ludowym z różnych epok, cały dział poświęcony zabawkom, trochę przedmiotów użytku domowego.

Chyba, że ktoś nielubi staroci no to nie dla was.

Przy wyjściu z muzeum okazało się, że jest tam stojak z rowerami do wypożyczenia, ale po zapoznaniu się z instrukcją okazało się, że bez specjalnej karty Oslo, nici z wypożyczenia (jak i gdzie opisze w dalszej części), więc ruszyliśmy na piechotę, wytyczoną ścieżką do pałacyku Oscarshall

a potem powrót do Oslo. Wstęp do pałacyku tylko o pełnej godzinie i tylko z przewodnikiem, wstęp na teren ogrodu 70 kn, ale to troszkę za dużo, bo poza tym że można zobaczyć zameczek od strony brzegu, to widoku tak wartościowego stamtąd niestety nie ma.

Następnie skierowaliśmy się w stronę VIGELANDSPARKEN, czyli parku z bardzo dużą ilością rzeźb artysty norweskiego Vigelanda. Takiej ilości golizny z kamienia i metalu, na metr kwadratowy, nigdzie nie widziałam, ale na pewno warto to zobaczyć.

Po wyjściu z Parku poszliśmy na

 sushi do baru szybkiej obsługi, zastaw 20 kawałków taki na dwie osoby kosztował 179.00 kn. Stamtąd niedaleko było pod SLOTTET czyli Pałac Królewski. Podobno o 11.30 każdego dnia jest zmiana warty honorowej, ale nie dotarliśmy tam na tą godzinę.


Teraz było już z górki i to dosłownie, ulicą Karl Johans gate, jeden z główniejszych deptaków, 

doszliśmy do samego Oslo Sentralstasjon i dalej kładką do OPERA House

Ze względu na późną porę wróciliśmy już do hotelu. Cdn

24 września 2010

Jak Pięknie

Dziękuję pinkpugdesign tak ślicznie to wygląda :)


22 września 2010

Moje nowości

Wzięłam się do roboty i wystawiałam sporo nowych rzeczy na Pakamerze.


Nowe pierścionki srebrne już niedługo do zobaczenia na Olissimart.


I Super nowość podjęłam współpracę z pinkpugdesign.

13 września 2010

Srebrne sowy

Mam znajomego który robi śliczną biżuterię :)
Na dniach umieszcze kilka kompletów w moim sklepie, a już dziś można zobaczyć małe zajawki :)
Projekt: Bartosz Ulatowski

Srebrne gołąbki

Na zamówienie klientki zrobiłam taką cudną broszkę :)

Jak by ktoś potrzebował wyjątkowego prezentu polecam się ;P



10 września 2010

Ekran Kontrolny

To kolejna inspiracja ze strony Fly. Pani która prowadzi tą stronę pisze że to biżuteria inspirowana tematami etnicznymi (Afryka dzika), ale ja mam jednoznaczne skojarzenie z ekranem kontrolnym. Kto siedział po nocach przed tv ten zna ten temat :)


Fimo Inspiracje


Coś zupełnie nowego z fimo żadne tam ciasteczka, lukry i takie tam. Geometria to jest przyszłość ;)
Znalezione na Fly, projekt noMilkToDay

3 września 2010

Filcowe Kwiaty

To moje kwiatki broszki. Mam jeszcze kilka innych kolorów, trochę długo się to robi, ale i tak są super :)

Ban.do - coś cudownego

Przeglądając moje ulubione blogi, na theredthreadblog znalazłam przepiękne zdjęcia A Fine Frenzy z ozdobami firmy ban.do.


Cudna rudowłosa Pani okazała się być fantastyczną piosenkarką polecam Electric Twist


2 września 2010

stojak na biżuterie

Robiłam jakiś czas temu stojak na biżu, ale poszedł już w świat, a tu nagle natrafiłam na troszkę inne rozwiązanie ale też fajne:
www.feistyelle.com

PODWÓRKO ARABSKIE

Podwórko ArabskieLatające dywany, skarby Sezamu, baśnie tysiąca i
jednej nocy w samym sercu starej Pragi,

czyli: Jak oswoić Orient...

...Orient Point i Fundacja ContraPunctum

zapraszają

na PODWÓRKO ARABSKIE

organizowane w ramach:
Święta ulicy Ząbkowskiej „Kulmixtury"

5 września 2010, ul. Brzeska 29/31 (Warszawa)

Już od godz. 12.00 do późnej nocy będzie można odświeżyć swoje
wakacyjne wspomnienia przepełnione egzotycznymi dźwiękami, niezwykłymi
smakami i upojnymi zapachami, albo wybrać się w podróż w nieznane
jeszcze rejony Arabii.

Zapraszamy do naszego beduińskiego namiotu na:

    * warsztaty i pokazy tańca brzucha i folkloru arabskiego
    * warsztaty z kaligrafii arabskiej
    * warsztaty z rytmów arabskich na darbuce
    * dla najmłodszych czytanie baśni na naprawdę latającym dywanie
    * artystyczne malowanie henną
    * relaksacyjną sesję sam na sam z sheeshą
    * najprawdziwszy i najbardziej arabski kebab w tej części Europy
    * orientalne przekąski, esencjonalną kawę, herbatę miętową i
słodkości,
    * oraz inne atrakcje


Kwintesencja Orientu na wyciągnięcie ręki...

Ahlan wa sahlan!
 

PODWÓRKO GRUZIŃSKIE

W niedzielę 5 września, wspólnie z "Oparami Absurdu" zapraszamy na
Podwórko Gruzińskie przy ul. Ząbkowskiej 6 w Warszawie, które będzie
się odbywało w ramach święta ulicy Ząbkowskiej - KULMIXTURA.


W programie m.in.:

   * kuchnia - Restauracja Tbilisi (przekąski i chaczapuri)
   * napoje i przyprawy z Gruzji - Sklep Tamada
   * wina gruzińskie - Marani
   * stoisko Ambasady Gruzji
   * zdjęcia z Gruzji
   * spotkania z artystami gruzińskimi
   * pokazy filmów o Gruzji
   * muzyka z Gruzji: współczesna i tradycyjna

PODWÓRKO PERSKIE

Podwórko Perskie 5 września 2010, ul. Ząbkowska 7 (Warszawa)

Zapraszamy na Podwórko Perskie - kultura jednej z najstarszych
cywilizacji świata!

W programie:

    * klasyczna muzyka perska na żywo Mohammad Rasouli, Maciej
Cierliński (Maćko Korba), Sebastian Wielądek (Yerba Mater, Mosaic),
Daniel Moński (Masala Sound System), Mateusz Szemraj (Mosaic).
Mieczysław Litwińczuk
   * współczesna muzyka z Iranu (obecna i sprzed rewolucji)
   * opowiadacze baśni z Persji (Jacek Kaczmarek (Grupa Studnia O)
   * wystawa informacyjna: "Skąd pochodzą szachy?"
   * wystawa zdjęć z Persji (na systemie wystawienniczym)
   * przekąski z Iranu (Orient Point)
   * wiele innych atrakcji

Serdecznie zapraszamy!

Wielo funkcyjne kwiaty filcowe :)

Och co to za piękna ozdoba!

Co To Takiego?

To wielofunkcyjny kwiat ozdobny :)

To filcowa broszka, filcowa spinka i filcowa ozdoba do opaski.

Mam kilka kolorów i zaraz będę je umieszczać w sklepie :)