skip to main |
skip to sidebar
Przygotowałam na prędce kolczyki dla znajomej - w ramach podziękowania za pomoc w pewnej sprawie :)Tak to wyszło:
W zeszłą niedzielę byłam w Łowiczu na Warsztatach Ludowych i uczyłam się od prawdziwej Łowiczanki, która jak jej mama, wycina od dziecka. Bardzo fajna akcja. Dziękuję Pani Mario!
Kolejne zajęcia upłyneły mi na robieniu branzoletki i kolejnych kolczyków.
Kolejne udane zajęcia :) Niesamowite są te miedziane elementy do kolczyków, ten sam materiał a zupełnie inaczej to wygląda.